|
Fundacja Szara Przystań Fundacja Pomocy Zwierzętom Bezdomnym "Szara Przystań" |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Wto 23:43, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Monia może ja jestem magister prawa ale nie rozumiem Twoich sformułowań. co znaczą Twoję słowa>kontrola zasobów: itd , napisz prostym językiem. Bo to co piszecie to powoduje że ja czuję się jak laik w posiadania psów. Wydawało mi się że jako posiadaczka 3 psów i Lolka potrafię je wychować..... Co odnośnie opony, nie tu nie chodzi o oponę w trakcie jazdy... mąż wymieniał letnie opony na zimowe i zajął się vczymś w garażu a Loluś w tym czasie pogryzł opone letną, nadaje się do wymiany.....
Kocham tego pieska jeat super kochany ale jestem bezsilna.....jeszcze nigdy niee spotkałam się z takim przypadkiem.... Nie myślcie ze chę się go pozbyć , będę walczyć o szkudnika... ale myslałam że odpowiecie mi prostym jężykiem , zrozumiałym jak się okazuje dla laika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Śro 18:07, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A więc tal Lolesław jest cały dzień tzn do 16 na dworze z owczrkiem niemieckim (sunia) 12 letnim i ma do dyspozycji cały ogród około 4000 m, biega , kopie doły , ściąga wszystko co sie da a więc donice, wyrywa krzewy małe, gryzie poduszki ogrodowe, gryzie węże ogrodowe, jak sie uda wybiera smieci z 200 l kosza. Po 16 jak sie zjawiam w domu jest czas na zabawę a więc spacer ..Z posłuszeństwem u niego od małego jest coś nie tak , przychodzi na zawołanie kiedy chce , jest dzien kiedy jest super posłuszny a są dnie ,że udaje głuchego. Uwielbia po jedzeniu mizianie,że prawie zasypia,Jak jestesmy wszyscy na dworze to ok, wystarczy jak nie ma koło niego nikogo to wtedy wymyśla zabawy. To tyle chyba że są jeszcze jakies oytania
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:49, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Czas na pytania dodatkowe
Czy Lolesław mieszka w ogrodzie, czy jest psem domowym, który większość dnia spędza na ogródku?
jobu33 napisał: | A więc tal Lolesław jest cały dzień tzn do 16 na dworze z owczrkiem niemieckim (sunia) 12 letnim i ma do dyspozycji cały ogród około 4000 m, biega , kopie doły , ściąga wszystko co sie da a więc donice, wyrywa krzewy małe, gryzie poduszki ogrodowe, gryzie węże ogrodowe, jak sie uda wybiera smieci z 200 l kosza. |
Czy istnieje możliwość odcięcia Lolka od bogactwa ogrodu? Kojec, jakaś wydzielona część ogrodu bez pokus, zamknięcie go w bezpiecznym miejscu na czas Waszej nieobecności?
Cytat: | Po 16 jak sie zjawiam w domu jest czas na zabawę a więc spacer . |
Jak wygląda Wasz spacer? Jak długo trwa, dokąd chodzicie, na smyczy, bez smyczy, z dwoma psami czy z jednym, co robicie podczas spaceru? Rozumiem, że tylko raz w ciągu dnia wychodzi na spacer? (nie licząc ganiania po ogródku rzecz jasna)
Cytat: | Z posłuszeństwem u niego od małego jest coś nie tak |
Myślę, że od małego nie jest porządnie nauczony... Słucha kiedy ma ochotę i kiedy mu się to opłaca, nie wie, że trzeba słuchać zawsze...
Cytat: | Uwielbia po jedzeniu mizianie,że prawie zasypia,Jak jestesmy wszyscy na dworze to ok, wystarczy jak nie ma koło niego nikogo to wtedy wymyśla zabawy. |
Nudzi się chłopak, jest w najgłupszym wieku, ma mnóstwo energii, więc szuka sobie zajęcia.
Tajemnicza kontrola zasobów, to kontrolowanie wszystkiego co dla psa jest wartościowe, w myśl zasady "nic za darmo". Podstawowe zasoby, którymi dysponujemy to żarcie i przyjemności (zabawa, pieszczoty, spacer). Chodzi o to, żeby pies na wszystko musiał zapracować. Zamiast stawiać mu michę pełną jedzenia pod nosem, wydzielamy jedzenie po kęsku i na każdy kęsek pies musi zasłużyć wykonaniem jakiejś komendy. Np. siad - pies siada - mówimy "dobry pies" i dajemy kawałek karmy, waruj - pies waruje - "dobry pies" +karma, i tak w kółko, oczywiście można dodawać coraz to nowe komendy i uczyć psa przy okazji różnych rzeczy. Np. spokojnego leżenia - każesz psu warować kilka minut - w nagrodę kilka kulek karmy. Podobnie z pieszczotami - skoro je lubi to także mogą być nagrodą za dobre sprawowanie - siad - dobry pies + mizianko itd... Zabawa piłeczką - siad - dobry pies + rzucenie piłeczki. Lubi chodzić na spacer, fajno, bierzesz smycz, każesz psu usiąść, usiądzie przypinasz smycz, dochodzicie do furtki znów "siad", wysiedzi spokojnie chwilę, otwierasz furtkę... Wszystko co pies otrzymuje od nas możemy wykorzystać jako nagrodę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Czw 1:12, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Hej...bardzo dziękuję za odpowiedź..konkretna i rzeczowa..ale zastanawiam sie czy musze faktycznie tak postępować, jak piszesz...Lelesław , Lolus to mój 4 piesek, zawsze miałam owczarki i uwierz mi , one rozumiału każda komędę wypomiadaną ludzkim językiem, włąsciwie nie powinny byc zrozumiałe dla psa. Obecna suńka wie co ja do niej mówię nie wypowiadając komend tylko mówie np: Kora, nie wolno, proszę odejśc , idź na swoje miejsce i Ona to rozumie...Lolesław to indywidualista...ja wiem ,że powinnam go szkolic tak jak mówisz ale ja w tej chwili nie mam czasu , bo takie zachowanie wymaga czasu. Bądźmy realistami.... Kocham brządca i wiele podpowiedzi z Twojej strony wprowadziłam, ale jak było lato to było łatwiej a i tak Lolus rządził nami. Napewno nie pozbęde sie kawalera ale teraz w okresie zimowym jest trudniej..tym bardziej,że Loluś jest psem na zewnątrz tzn na podwórku. Wiem ,że może popełniłam mase błędów w stosunku do Lolesława ale wydawało mi się,że jeżeli 3 poprzednie psy były ułozone to i Lolesławw też taki będzie. On dopiero ma 6 miesięcy , juz nie długo tzn za 2-3 miesiące będzie wykastrowany, może wtedy coś się zmieni:( Powiem Wam ,że to nawet dobrze ,że jest inny ,wymaga innej kontroli z mojej strony, a odnośnie wyizolowania Lolka na czas naszej nieobecności, był taki zamysł, który został wprowadzony w życie... Lolek , porozrywał wszelkie bariery i bawł sie z Korą.... Wdomu nie może być zamknięt, bo straty są olbrzymie... Mam nadzieję na zmianę charakteru , oczywiście we współpracy z jego Panią... Dzięki za rady.... są cenne będę się starała w miarę możliwości je wypełniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:46, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zastanawiam sie czy musze faktycznie tak postępować, jak piszesz.. |
Nic nie musisz, żyjemy w wolnym kraju
Cytat: | Lelesław , Lolus to mój 4 piesek, zawsze miałam owczarki i uwierz mi , one rozumiału każda komędę wypomiadaną ludzkim językiem, włąsciwie nie powinny byc zrozumiałe dla psa. Obecna suńka wie co ja do niej mówię nie wypowiadając komend tylko mówie np: Kora, nie wolno, proszę odejśc , idź na swoje miejsce i Ona to rozumie...Lolesław to indywidualista... |
No właśnie, Lolesław nie jest owczarkiem, nie znam go, ale z tego co czytam, to owczarka z niego nie będzie. Zawsze będzie chciał mieć swoje zdanie, do tego jest bardzo żywiołowy i pomysłowy. Życzę cierpliwości.
Cytat: | ja wiem ,że powinnam go szkolic tak jak mówisz ale ja w tej chwili nie mam czasu , bo takie zachowanie wymaga czasu. |
To tylko tak wygląda, powiedzenie "siad" i wyegzekwowanie tej komendy przed każdą przyjemnością, którą psu fundujemy, trwa tylko kilka sekund, a już pozwala nam nagrodzić psa na naszych warunkach.
Rozumiem, że karmienie po kawałeczku jest uciążliwe i długotrwałe, ale przynajmniej przed podaniem psu miski, każ mu coś zrobić, żeby wiedział, że na wszystko musi zasłużyć. Zrób z nim takie ćwiczenie http://www.youtube.com/watch?v=lgKASmf1ShM& i stosuj ZAWSZE przy karmieniu. Zacznij w wolny dzień, kiedy masz więcej czasu i nie będziesz się stresować. To pokazuje psu kto tu rządzi i uczy go samokontroli.
Cytat: | On dopiero ma 6 miesięcy , juz nie długo tzn za 2-3 miesiące będzie wykastrowany, może wtedy coś się zmieni:( |
Samo się nie zmieni, kastracja zmniejszy pewne popędy, ale nie zrobi z niego anioła 6 miesięcy to bardzo ważny okres w pracy z psem, on dojrzewa i próbuje ile mu wolno.
Cytat: | odnośnie wyizolowania Lolka na czas naszej nieobecności, był taki zamysł, który został wprowadzony w życie... |
Szkoda, że się nie udało, potrzebowałby prawdziwego kojca, dzikus jeden
Wydaje mi się, że bieganie samopas i szukanie sobie rozrywek nie jest dla niego dobre. Tak jak z dzieckiem, kiedy szaleje w zabawie, później mimo zmęczenia nie potrafi się wyciszyć i zasnąć. On się ciągle podkręca, nie wie, że główną aktywnością psa powinien być sen
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Pią 9:45, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Witam , dzieki za wyczerpująca odpowiedź , to mnie jednak upewniło,że trzeba pracowac z Lolkiem....Film super, chciałabym aby Lolesław taki był,,,chociaz na smaczki zawsze siada i nie dostanie dopóki nie siądzie....Dzieki jeszcze raz.Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Nie 22:07, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Co tu tak cicho:) Lolus już podnosi łąpe do sikania hihi do tej pory siusiał jak Kora:) Może mniej szkudzi ale to dla tego że nie ma juz co pogryść, ostatnio pogryzł mężowi okulary a zostawił je na chwilę na stole na ogrodzie:) Jestem ciekawa co z niego dibełka wyrośnie , ale już siada jak chce dostac jedzenie. Jedno mu pozostało, wyprowadza mnie na spacer a wygląda to tak,że bierze moja dłoń w pysk a ja musze trzymac go za dolna rzuchwę i tak idziemy )))Piszcie cos na tym forum:) Bo upadnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Sob 15:57, 01 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia og Lolesława:0 Dziewczyny na dogomani powiedziały,ze Lolek wyrósł na brzydała A przecież brzydkie też jest piękne...prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Śro 18:36, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj myslała że straciłam Lolusia.(((( Przyszłam z pracy i nigdzie go nie było. Stara sunia była ale jak zaczęłam wołac to Kora poleciała na ogród w jedno miejsce koło sosny i zaczęła szczekać, okazało się,że mam przeciętą siatkę , byli złodzieje na ogrodzie, a biedny Loleczek w polach biegał koło ogrodzenia , jak mnie usłyszał to susem latał wzdłuż ogrodzenia , musiałam wyjśc i go wołac , był tak wystraszony,że nie chciał iśc tylko sie połozył i trzeba było go wziąć na ręce:(((( Mądry pies ,że nie odszedł
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Czw 22:12, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dosiego Roku dla wszystkich od nie grzecznego Lolka
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Sob 14:06, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ale tu cisza nikt nie pisze...a mój Lolus rośnie i dokazuje ale jest to najbardziej ukochany psiak na świecie:) Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Czw 6:57, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witam:) Informuję,że mój ukochany Lolesław przeszedł zabieg kastracji . )3. maja ściąganie szwów, biedny mały Loluś,Pozdrawiam wszystkich, chociaż nie wiem czy ktoś czyta:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Czw 13:36, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Lolek miał ściągane szwy, niestety musiał dostac :głupiego jasia: ponieważ 4 dorosłych mężczyzn nie było w stanie go utrzymać Podobno pierwszy taki przypadek ,żeby trzeba było dawać zastrzyk. Lolek to silny pies ale panikara..mąż mało zawału nie dostał jak widział takiego lolusia, wyjącego i posikanego. Biedny Loluś , mam nadzieję,że już nie będzie potrzebny żaden zabieg bo pies się wykończy....Teraz się liże i odpoczywa po 2 godz śnie:)\
|
|
Powrót do góry |
|
|
jobu33
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladż
|
Wysłany: Sob 20:20, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Czy tu ktoś zagląda:) Bo jak nie to i ja nie będe pisac bo po co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|